Komentarze: 0
chociaz mi jest bardzo trudno wytrzymac bez niego... bo go cholernie potrzebuje... brakuje mi tej bliskości... juz się męczę... bardzo... on wie ze mi jest tak cięzko...
i chociaz czasem mnie rani... chociaz czasem przez niego płacze... albo mnie nie zauwaza... to i tak po krótkim czasie mi jakakolwiek złosc czy smutek przechodzi... i wszystko odchodzi w zapomnienie... i znowu dochodzi to do mnie... jak ja go bardzo mocno Kocham...