Komentarze: 3
brakuje mi... jego dotyku... jego ciepła... jego obecności... ech po prostu....
czasem uczucia są tak skrajne ze zaliczane do szalenstwa... w srodku rzuca... ech bezsilność...:(
brakuje mi... jego dotyku... jego ciepła... jego obecności... ech po prostu....
czasem uczucia są tak skrajne ze zaliczane do szalenstwa... w srodku rzuca... ech bezsilność...:(
no ech... niby miałbyc jeszcze dzisiaj... ostatnio prawie w ogóle z nim nie rozmawiam :( bo albo on nie ma czasu jest zajety czy cos... albo ja późno wracam... ale dobra ja sie staram to wszystko zrozumiec ech... ale trudno mi jest... dzis on miał wolne wiec moze myslałam ze w koncu z nim spedze troche wiecej czasu nic 3 min... no spedziłam godzinke gdzies z całego dnia ech :( miał jeszcze byc dzis... no ale siedzi w barze i nie przyjdzie juz dzisiaj... tak napisał... ech...
brakuje mi go.. tak mało czasu z nim spedzam... ech :(:(:( czuje sie tak jakbym cos straciła gdzies po drodze... jakby cos uciekło prysneło.. i juz czegos nie ma .. ech :(:(:(:(
Kochac... to oczywiscie....
ech ale jeszcze byc kochanym...
tak sobie myslałam nad tymi roznymi cytatami... zwiazanymi z miłoscią... i nie tylko... na pewno mnie ktos zrozumie... i wie jakie to cudowne Kochac... a ile wiary i siły daje nam osoba która nas Kocha... ech....